Parkin - angielskie ciasto imbirowe.


Parkin to angielskie ciasto imbirowe. Podobne troche do naszego piernika, jednak bardziej miekkie, wilgotne i lekko kleiste. Prawde mowiac pierwszego dnia nie zachwycilo mnie smakiem ale juz nastepnego bylam bardzo zadowolona. Ciasto jest pyszne a im dluzej je przechowujemy tym jest podobno jeszcze lepsze! Pierwszego dnia ma na wierzchu chrupiaca skorupke ale juz nastepnego, przechowywane w folii, wilgotnieje. Moze uda mi sie Was namowic i upieczecie na zbilzajace sie Swieta? Goraco polecam :)


Parkin - angielskie ciasto imbirowe
*inspiracja: J.Day "Kuchenliebe"

Skladniki na forme 20x20 cm:
85 g maki pszennej
85 g maki owsianej lub zmielonych platkow owsianych (ja dalam make pszenna razowa)
40 g ciemnego brazowego cukru
1 lyzeczka mielonego imbiru
1/4 lyzeczki mielonej galki muszkatolowej
1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
65 g solonego masla
60 g golden syrup (lub jasnego syropu kukurydzianego albo miodu)
65 g melasy
1 jajko, lekko rozmacone

Piekarnik rozgrzac do temp. 170°C. Blache wylozyc papierem do pieczenia.

Do miski wsypac make pszenna, make owsiana, cukier, przyprawy i sode, dokladnie wymieszac. Maslo wlozyc do rondelka, dodac golden syrup i melase, podgrzewac, ciagle mieszajac, na malym ogniu az maslo sie roztopi a calosc uzyska gladka konsystencje.

Do suchych skladnikow dodac rozmacone jajko, syrop z maslem i 65 ml cieplej wody. Szybko zmiksowac na gladka mase, przelac do przygotowanej formy.

Wstawic forme do nagrzanego piekarnika i piec ok. 45 min. Wyjac, wystudzic na kuchennej kratce. Przed podaniem (najlepiej poczekac 24 godziny lub dluzej - ciasto jest wtedy lepsze) pokroic na kwadraty.

Rada: ciasto mozna tez pokroic na kwadraty, kazdy kawalek owinac w folie spozywcza i przechowywac w przewiewnym pojemniku (zachowuje swiezosc do 2 tyg.) Z czasem robi sie jeszcze smaczniejsze!










Komentarze

margot pisze…
To chyba najlepszy piernik na świecie (dla mnie) Piękny twój , wygląda ,ze urywa co trzeba
Zuzanna Ploch pisze…
Z pewnością przepyszne ciasto :)
A wiesz, że mam dużą ochotę zrobić ciasto, w którym będzie dominował imbir? Bo przypomniałam sobie ciasteczka imbirowe, z imbirem kandyzowanym, które zajadałam aż mi się uszy trzęsły.
Wiewióra pisze…
hmmm ciekawe jak smakuje... lubię takie wypieki więc upiekę jak dorwę melasę :)
Marcelina pisze…
Ale narobiłaś ochoty na takie ciacho! Obłęd :)
gienusia pisze…
Piekłam kiedyś te ciacho. Jest super :)